Czarne płyty gramofonowe, popularnie zwane winylami, były powszechnym nośnikiem nagrań muzycznych od końca XIX wieku aż do lat osiemdziesiątych wieku XX. Rozwój techniki, który wpłynął na pojawienie się cyfrowych metod zapisu ścieżek muzycznych, spowodował, że czarne płyty umarły, jak przez dług czas wydawało się – bezpowrotnie. Co wpłynęło na fakt, że ostatnimi laty przeżywamy prawdziwy renesans popularności płyt gramofonowych?
Przez długie lata płyty gramofonowe były podstawowym nośnikiem nagrań muzycznych, gramofony były obecne w wielu domach i tak popularne, jak współcześnie tzw. wieże czy odtwarzacze płyt CD. Choć początek istnienia takiego sposobu zapisu możemy datować na koniec wieku XIX, to największa ich popularność przypada na droga połowę XX wieku. Wtedy to powstały przedsiębiorstwa wytwarzające czarne płyty, choć przez pewien czas monopol na tę gałąź miało państwowe przedsiębiorstwo fonograficzne. Schyłek prawdziwej rewolucji, jaką przyniosły płyty winylowe, zapoczątkowała kolejna, większa rewolucja – w latach 80. XX wieku wprowadzono na rynek cyfrową technologie zapisu dźwięku, który był odczytywany poprzez laserowy odczyt optyczny. Ten moment to niemal zmierzch ery płyt gramofonowych. W latach 90. XX wieku były już one jedynie wspomnieniem, a pokolenia urodzone po 1995 roku niekiedy nigdy nie miały styczności z takim zapisem dźwięku.
Współcześnie możemy mówić o prawdziwym renesansie popularności płyt winylowych. Początkowo docenione zostały one przez DJ-ów, którzy mogli ręcznie modyfikować dźwięk wydobywający się z czarnej płyty. Nieustająco obecne w audiotekach audiofilów, melomanów i kolekcjonerów, wkraczają na salony także coraz młodszego pokolenia. Moda na winyle, a wręcz prawdziwy boom, jaki obserwuje się ostatnimi laty, spowodowany jest być może tęsknotą za czymś prawdziwym, namacalnym (w dobie komputerów i plików elektronicznych to rarytas!), głębokim brzmieniem, charakterystycznymi trzaskami i wszystkim tym, co przywołuje uśmiech na twarzy. Zapis analogowy bywa obecnie właściwie równolegle wydawany obok popularnych wciąż płyt CD czy utworów pobieranych i zakupionych on-line. Jednym z najpopularniejszych winyli ostatnich lat jest album Blackstar Davida Bowiego.
Wraz z ponowną popularnością winyli, na rynku pojawiły się też nowe oferty gramofonów. Współczesne gramofony łączą doskonałe wykonanie, najnowsze technologie (możemy gramofon podłączyć np. do komputera) z niesamowitym dizajnem – gramofony stylizowane na zabytkowe lub w całkowicie nowoczesnych formach dopasują się do każdego wnętrza. Wiele ofert dostępnych jest na www.muzyczny.pl.
Winyl imponuje coraz szerszej liczbie osób, starszym słuchaczom nieśmiało się przypomina, jest nieco hipsterski, dla niektórych „oldskulowy”, z pewnością budzi odczucie wyjątkowości. Nie wiadomo, czy czarne płyty będą wiecznie modne, czy ich popularność wciąż będzie tak duża. Jedno jest pewne – dzięki swojej uniwersalności, wyjątkowości, a także jakości dźwięku zawsze znajdzie się grono melomanów, którzy docenią wartość winylu nawet w najbardziej nowoczesnej rzeczywistości.
Sprawdź więcej na http://sklepymuzyczne24.pl/sklep/muzycznypl